Juniorzy MOS Wola wywalczyli brązowy medal mistrzostw Polski! To 32. medal siatkarski w historii naszego klubu
Juniorzy MOS Wola wygrali 3:2 po zaciętym meczu pojedynek z MKS MDK Warszawa o brązowy medal Mistrzostw Polski! Jest to 32. medal naszego klubu w siatkarskich mistrzostwach kraju. Gratulacje!
Fotogalerię z meczu MOS Wola Warszawa - MKS MDK Warszawa można oglądąć na stronce MOS Wola na facebooku:
Oto relacja z ostatniego dnia Mistrzostw Polski w Leżajsku, którą zamieścił portal siatka.org :
W meczu o trzecie miejsce w mistrzostwach Polski juniorów rozgrywanych w Leżajsku doszło do derbów Warszawy, naprzeciwko siebie stanęły zespoły UMKS-u MOS Wola i MKS-u MDK. Wszystko rozegrało się w tie-breaku, a z brązowych medali mogli cieszyć się juniorzy Łukasza Motyki.
Spotkanie lepiej zaczęło się dla siatkarzy MOS-u Woli, którzy objęli prowadzenie 3:0. Po mocnym ataku z lewego skrzydła Jakuba Szymańskiego było 5:3. Po asie serwisowym Dominika Grota podopieczni Łukasza Motyki prowadzili już 9:4. Po skutecznym bloku zawodników MDK-u zmniejszyli straty do trzech oczek (11:14). Utrzymywała się dwupunktowa przewaga siatkarzy z Woli. W końcówce podopieczni Wojciecha Góry zdołali doprowadzić do remisu po 20. Od razu o czas poprosił trener Łukasz Motyka. Po powrocie na parkiet w aut zaatakował Grot. Zaczęła się gra punkt za punkt. Grot ponownie zaatakował w aut i 26:24 wygrali siatkarze MDK-u.
Druga partia rozpoczęła się od walki punkt za punkt. Po autowym ataku Karola Borkowskiego MOS Wola wyszedł na dwupunktowe prowadzenie 7:5. Po skutecznym bloku siatkarze MDK-u doprowadzili do remisu po 10. Kilka akcji później podopieczni Łukasza Motyki zrewanżowali się tym samym i odskoczyli na trzy oczka (13:10). Zawodnicy z Woli jeszcze powiększyli swoją przewagę (17:12). Podopieczni Wojciecha Góry zaczęli popełniać proste błędy (13:21). Seta skuteczną kiwką zakończył Rafał Prokopczuk (25:19).
Siatkarze z Woli kontynuowali swoją dobrą grę, szybko objęli prowadzenie 5:1. Podopieczni Łukasza Motyki grali pewnie i utrzymywali przewagę (13:7). Zawodnicy MDK-u nie potrafili znaleźć recepty na dobrą grę rywali. Siatkarze MOS-u Wola zdemolowali przeciwników, wychodziło im wszystko, dobra zagrywka pozwalała na wyprowadzenie skutecznych kontr. Zepsuty serwis MDK-u zakończył trzecią odsłonę spotkania.
Dobry blok siatkarzy MOS-u Woli pozwolił im zbudować przewagę na początku czwartej odsłony (7:3). Zawodnicy MDK-u popełniali także sporo błędów, dlatego przewaga zespołu z Woli jeszcze się powiększyła (14:8). Drużyna MDK-u złapała wiatr w żagle, zaczęła stawiać szczelny blok i straty zostały zmniejszone do dwóch oczek (12:14). Od tego momentu gra toczyła się punkt za punkt, co było korzystne dla podopiecznych Łukasza Motyki. W końcówce MDK zmniejszył straty do jednego punktu (18:19). Od razu o czas poprosił szkoleniowiec MOS-u. Na niewiele się zdał, bowiem po chwili na tablicy wyników pojawił się remis po 20. Artur Gromelski zaatakował w aut i MDK miał piłkę setową (24:22), którą wykorzystał w kolejnej akcji i o brązowym medalu miał zdecydować tie-break.
Piąta partia rozpoczęła się od gry punkt za punkt. Obie drużyny pokazały wszystko, co mają najlepszego. Po sprytnym obiciu bloku przez Szymańskiego MOS odskoczył na dwa oczka (7:5). Jednak przy zmianie stron prowadził MDK 8:7. Ponownie gra się wyrównała. Blok Konrada Bączka i Gromelskiego pozwolił zdobyć dwupunktową przewagę podopiecznym trenera Motyki. Po chwili mieliśmy kolejny remis. Po przerwie na żądanie szkoleniowca MOS-u skutecznym atakiem popisał się Bartłomiej Jakimowicz. Gra toczyła się na przewagi, żadna z drużyn nie chciała odpuścić. Dwa bloki siatkarzy z Woli dały im zwycięstwo 18:16. MVP spotkania został Jakub Szymański.
MOS Wola Warszawa – MKS MDK Warszawa 3:2
(24:26, 25:19, 25:16, 22:25, 18:16)
Składy zespołów:
MOS: Prokopczuk, Grot, Piotrowski, Szymański, Siewierski, Bączek, Jaglarski (libero) oraz Jaskuła (libero), Kubeł i Gromelski
MDK: Rzeszoś, Grzymała, Walasek, Borkowski, Grodzicki, Abramowicz, Bogucki (libero) oraz Sasak, Laskowski, Powałka, Szymaniak, Balasz i Kulbacki