Międzynarodowy Turniej Kadetów rocznika '89/90 w Miliczu
Dwa zwycięstwa odniosły w pierwszym dniu turnieju reprezentacje Polski A i B rocznika 1989/90 w Miliczu. W kadrze Polski grają Fabian Drzyzga i Robert Iliński z MOS Wola. Polska "A" wygrała turniej.
PZPS zorganizował Międzynarodowy turniej z udziałem reprezentacji Czech, Słowacji i dwóch reprezentacji Polski A i B.
W pierwszym dniu turnieju Kadra Polski B wygrała ze Słowacją 3:1(25:17)(25:23)(22:25)(25:12), a kadra Polski A pokonała 3:2 reprezentację Czech.
Skład kadry Polski:
Kadra A
Fabian Drzyzga, Grzegorz Wójtowicz, Michał Paniączyk, Maciej Krzywiecki, Szymon Piórkowski, Łukasz Wiśniewski, Łukasz Polański, Przemysław Kasperek, Adam Swaczyna.
Kadra B:
Łukasz Wroński, Krzysztof Gontarz, Jakub Nowocień, Marcin Patyk, Paweł Kwieciński, Robert Rojek, Robert Iliński i Mateusz Jasiński, Karol Fryszkowski, Jan Król.
W drugim dniu
Polska "A" – Polska B 3:0 (25:18, 25:16, 25:19)
W ostatnim dniu turnieju Polska A wygrała 3:0 ze Słowacją , a Polska B przegrała 0:3 z Czechami.
POlska A wygrała turniej z trzema zwycięstwami.
Fabian Drzyzga z MOS Wola został najlepszym rozgrywającym turnieju, a Szymek Piórkowski najlepszym atakującym.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak podaje strona www.siatka.org :
Tymczasem starsi koledzy zawodników rozgrywających swe mecze w Miliczu, w Trzciance pokonali Rosję 3:1 (25:17, 25:20, 20:25, 25:23) w sparingowym meczu. Oba zespoły przygotowują się do mistrzostw świata w Algierii. Rosja zagra w grupie z Francją, Iranem i Tunezją.
Polska - Rosja 3:1 (25:17, 25:20, 20:25, 25:23)
Polska: Kaczmarek, Kurek, Janeczek, Komorowski, Bartman, Jarosz, Sufa (l) oraz Kubiak, Kamiński. Najlepszym zawodnikiem uznano Bartmana.
Polski zespół rozegrała dobry mecz, a oba zespoły stworzyły niezłe widowisko. Dwa następne spotkania tych drużyn odbędą się jutro i pojutrze w Trzciance (początek 17.00).
W drugim meczu Polska przegrała z Rosją 1:3. Naszej drużynie udało się wygrać tylko pierwszego seta.