Na początek finałów - ciężko wywalczone zwycięstwo juniorów
W swym pierwszym meczu na turnieju finałowym mistrzostw Polski juniorów w Szczecinie MOS WOLA pokonał AZS Olsztyn 3:2.
Po dramatycznym meczu zespół MOS WOLA wygrał 3:2 (25:18)(16:25)(25:18)(21:25)(15:11).
Skład MOS-u: Łomacz, Bartman, Gawryszewski, Mazowiecki, Drzyzga, Jałoza, Paszak(libero) oraz na zmany: Świrydowicz, Pietrasik, Kozłowski, Wójcicki.
Nie grał tylko Skrzypkowski, który uzupełnił meczową dwunastkę. Przebywający z drużyną na finałach Michał Kordaczuk nie był wpisany do protokołu i zajmował się filmowaniem meczu do analizy gry.
Jak podkreślił trener Krzysztof Felczak, w rozmowie telefonicznej, był to mecz walki, a nasz zespół grał nierówno. Trener sprawdził w grze 11 zawodników. Jak zwykle pan Felczak nie lubi indywidualnych wyróżnień, ale dowiedzieliśmy się, że bardzo skutecznie grał Kamil Mazowiecki.
W innym meczu serii przedpołudniowej AZS Częstochowa spotkał się z naszym niedawnym przeciwnikiem z półfinałów, Gwardią Wrocław. Tak jak MOS Wola we Wrocławiu, tak tutaj na mistrzostwach , 3:0 (30:28)(25:20(25:20) wygrali częstochowianie.
W serii gier popołudniowych padły następujące wyniki:
AZS Gwardia Gubin Zielona Góra - UKS Budowlanka Poznań 3:0
KS Morze Bałtyk Szczecin - MKS MDK Warszawa 3:0
KS Morze Bałtyk Szczecin - MKS MDK Warszawa 3:0