Drugoligowy zespół siatkarzy MOS Wola rozpoczął przygotowania do nowego sezonu
Drużyna siatkarzy MOS Wola trenera Krzysztofa Wójcika od 1 sierpnia rozpoczęła przygotowania do nowego sezonu. Trener K. Wójcik udzielił wywiadu Strefie Siatkówki na temat przygotowań. Poniżej prezentujemy wywiad, który przeprowadził red.Tomasz Tadrała.
Wśród drugoligowców trwają zbrojenia przed nadchodzącym sezonem ligowym. Czy w MOS-ie Wola
Krzysztof Wójcik: - Dużych ruchów nie było, większość zawodników postanowiła zostać w MOS-ie, co nas bardzo cieszy. Prawdopodobnie będzie z nami pracował nowy masażysta. W nadchodzącym sezonie w naszej drużynie na pewno nie zobaczymy Konrada Nassalskiego, który wybrał ofertę Campera Wyszków oraz rozgrywającego Dawida Skiepko, który odszedł do Hajnówki. Z zespołem trenują nowi zawodnicy, którzy zakończyli wiek juniora i chcą się dalej rozwijać, większość z nich to wychowankowie trenera Szczuckiego z Metra Warszawa. Rywalizacja na wszystkich pozycjach będzie większa, co mam nadzieję przełoży się na dobrą grę i być może uda nam się sprawić kilka niespodzianek.
Kiedy rozpoczęliście przygotowania?
- Właściwe przygotowania rozpoczęły się 1 sierpnia. W połowie lipca byliśmy na tygodniowym obozie w Egipcie, gdzie mieliśmy okazję trenować i grać z reprezentacją U-19 tego kraju. Aktualnie trenujemy na własnych obiektach dwa razy dziennie, mamy zajęcia na siłowni prowadzone przez trenera przygotowania siłowego Bartka Kruszewskiego, oraz treningi na hali. W dalszych planach mamy tygodniowy obóz na Litwie oraz gry i turnieje towarzyskie.
Czy panowie mocno „przybrali" po wakacjach?
- Nie zauważyłem (śmiech).Większość z nich w okresie wakacyjnym grała w plażówkę, więc raczej nie ma problemów z nadwagą.
Wspomniał pan o obozie w Egipcie. Jak znaleźliście się w Afryce?
- Egipcjanie przygotowywali się do mistrzostw Krajów Arabskich, a następnie mistrzostw świata, szukali drużyny, z którą mogliby potrenować i rozegrać oficjalne sparingi. Do klubu przyszło zaproszenie i postanowiliśmy polecieć do Egiptu. Trzeba przyznać, że zostaliśmy tam świetnie przyjęci, nie można było na nic narzekać, mieliśmy pełną opiekę ze strony gospodarzy. Egipcjanie również z poziomu sportowego byli zadowoleni. Mimo że pojechaliśmy tam praktycznie bez przygotowania, prosto z wakacji, to graliśmy całkiem przyzwoicie. Czas wolny, którego jak się okazało było sporo spędzaliśmy na plaży lub przy hotelowych basenach. Było z nami kilku nowych zawodników i trzeba przyznać, że zespół dobrze się zintegrował na tym wyjeździe.
MOS Wola Warszawa w tym sezonie będzie miał nowego kapitana. Zostanie nim Bartosz Kaczmarek?
- "Kaczmar" to na pewno jeden z kandydatów na kapitana. Jest jednym z najstarszych, a do tego z najdłuższym stażem w MOS-ie zawodników. Myślę, że kapitana wybierzemy pod koniec przygotowań, jeszcze nie wiem w jakiej formie. Aktualnie Bartek rządzi w drużynie i na razie dobrze sobie radzi (uśmiech).
Może pan zdradzić plan gier kontrolnych drużyny?
- Pierwsze mecze chcemy rozegrać na Litwie. Tam naszymi sparingpartnerami będą miejscowe drużyny. Następnie pojedziemy na turniej do Hajnówki, a tam czekają nas spotkania z Wyszkowem, Olsztynem i gospodarzami. Tydzień przed ligą mamy zaplanowany turniej u siebie, w którym zagra 5 lub 6 zespołów, w tym jeden zagraniczny. Będzie to ostateczny sprawdzian dla drużyny. W międzyczasie zagramy jeszcze na pewno pojedyncze sparingi z zespołami z Mazowsza.
Tomasz Tadrała (Strefa Siatkówki)