Ciekawy pobyt siatkarzy MOS Wola w Berlinie na zakończenie sezonu.
Ekipa siatkarzy MOS Wola pod kierunkiem trenera Krzysztofa Felczaka spędziła długi weekend w Berlinie, na zaproszenie Szkoły Mistrzostwa Sportowego VCO Zurich Team. Pobyt w niemieckiej Szkole Mistrzostwa Sportowego był interesujący i stanowił miłe zakończenie sezonu 2010/2011.
Berlin 2011
Na zakończenie sezonu siatkarze MOS Wola wyjechali do Berlina. Zostaliśmy zaproszeni przez VCO Zurich Team z okazji zakończenia roku szkolnego w berlińskiej szkole siatkówki (niemiecki SMS). Program pobytu okazał się bardzo bogaty i interesujący.
W piątek 24 czerwca w Max-Schmeling-Halle oglądaliśmy mecz Ligi Światowej Niemcy-Rosja. Mecz był ciekawym widowiskiem, a poza tym okazją do wielu wspomnień.
Na trybunach spotkaliśmy Bjorna Andrae (ur. w 1981 r.) – leczącego kontuzję reprezentanta Niemiec, który w początkach swojej przygody siatkarskiej gościł kilka razy w Warszawie na turniejach "Wola - Cup". W rozmowie z trenerem Felczakiem niemiecki internacjonał miło wspominał ten okres swojej kariery, w tym szczególnie mecze finałowe przeciwko zespołowi MKS MOS Wola w turniejach w Warszawie, Antwerpii i Paryżu. W tamtych latach drużyny rocznika 1981 z MKS MOS Wola i SCC Berlin wielokrotnie spotykały się w finałach wielu europejskich turniejów.
Była również okazja do spotkania z Raulem Lozano – teraz trenerem drużyny niemieckiej oraz Nicolą Vettorim – statystykiem Niemiec, który w przeszłości prowadził szkolenie z programu Data Volley w naszym klubie.
W sobotę rozegraliśmy mecze turniejowe. Pierwszym naszym przeciwnikiem był trzeci zespół 2 ligi (2.Bundesliga) naszych zachodnich sąsiadów - Lindower SV.
MOS Wola – Lindower SV 3-1 (24; 23; -23; 22)
MOS: Dmowski, Żakieta (12 pkt.), Schamlewski (2), Michalak (14), Gluz (7), Smoliński (14), Zwiep (Libero); zmiany: Gregorowicz (2), Baran (2), Szczepaniak (3), Paszak (3), Olszewski (libero).
W drugim spotkaniu zmierzyliśmy się z zespołem Zurich Team złożonym z zawodników ur. w latach 1992-93, w ogromnej większości reprezentantów Niemiec w kategoriach młodzieżowych.
VCO Zurich Team – MOS Wola 3-0 (17; 18; 22) dodatkowy set 25-22
MOS: Gregorowicz, Baran (1), Szczepaniak (1), Żakieta (4), Paszak (5), Schamlewski (10), Zwiep (Libero); zmiany: Dmowski (2), Michalak (11), Gluz (4), Smoliński (7), Olszewski (Libero)
Wieczorem uczestniczyliśmy w turnieju siatkówki plażowej. Mecze były rozgrywane na czterech boiskach ogromnego kompleksu sportowego Sportforum Berlin. Na szczególne wyróżnienie zasługuje para Gregorowicz-Smoliński, która wygrała wszystkie spotkania. Po turnieju zostaliśmy zaproszeni na spotkanie obu zespołów przy grilu.
W niedzielę, przed wyjazdem do Warszawy rozegraliśmy ostatni mecz z kolegami z berlińskiej szkoły siatkówki.
VCO Zurich Team – MOS Wola 3-0 (23; 26; 23)
MOS: Dmowski (1), Żakieta (7), Schamlewski (2), Michalak (9), Gluz (7), Smoliński (5), Olszewski (libero); zmiany: Gregorowicz, Baran (4), Szczepaniak (1), Paszak, Zwiep (libero)
Trener Krzysztof Felczak powiedział:
- Podsumowując naszą eskapadę do Berlina należy stwierdzić, że tego rodzaju kontakt stanowił dla naszych siatkarzy doskonałe podsumowanie sezonu 2010/11. Mecze z wymagającymi rywalami, ciekawy program pobytu, zakwaterowanie w hotelu Holiday Inn Berlin City East (przebywały w nim w tym czasie reprezentacje seniorów Niemiec i Rosji) oraz troska Daniela Herrmanna – trenera Zurich Team, organizatora naszego wyjazdu, aby wszystko było dopięte na ostatni guzik, dopełniały całości obrazu. Ponieważ zawsze stawiamy sobie wysokie wymagania należy żałować, że wyniki sportowe zespołu nie były lepsze. Może następnym razem…