Wygrana 1-3 juniorów MOS Tramwaje z RCS Czarni Radom.
Możemy odetchnąć na chwilę. Pierwszy mecz mają za sobą juniorzy trenera Tomasza Kellera. Pokonują w 4 setach dzisiejszych rywali RCS Czarni Radom. Pewna , zdecydowana gra w pierwszej partii, w drugiej dajemy wodzić się za nos rywalom, ponownie wchodzimy na wysokie C, i set 4 nerwówka, w którym od początku do końca gra punkt za punkt stawiała całe spotkanie pod znakiem zapytania.
W mecz podopieczni trenera Kellera wchodzą pewnie punktując rywali (0-4) . Szybko reaguje trener Czarnych biorąc czas dla drużyny i przerywając passę punktową siatkarzy MOSu. Gra zespołu z Warszawy nie pozostawia jednak złudzeń , kto dyktować będzie wynik dzisiejszego spotkania . Skuteczny atak i blok zespołu MOSu buduje przewagę na parkiecie . Od 2-6 po 6-15, i tu rywale ponownie posiłkują się przerwą dla zespołu po której zdobywają 7 punkt. Udaje się im również skończyć atak i odrabiają kolejny pkt 8 i po naszym błędzie 9 pkt. Podopieczni trenera po chwili ponownie podnoszą swój wynik (11-18) . Atutem naszego zespołu są absolutnie warunki fizyczne świetnie predysponowanych siatkarsko dzisiaj zawodników (12-20) . Przewaga punktowa pozwoliła siatkarzom z Rogalińskiej na swobodę gry co zaowocowało wygranym setem 13-25.
W drugiej partii rozpoczynamy od odrabiania pierwszych 2 punktów (2-0)(2-2). Rywale w nowej odsłonie grają bardziej skoncentrowanie i skutecznie (6-3)(7-4). Trudniej jest naszym siatkarzom wymusić błędy na rywalu, który broni się w polu bardzo skutecznie. Wynik na tablicy balansuje na granicy remisu, ale ciągle to Radomianie grają z przewagą 2-1 punktu. (10-9).
Asem serwisowym doprowadzamy do remisu po 10, a po chwili obejmujemy pierwsze prowadzenie w tej partii (10-11). Przeciwnicy nie składają broni i doprowadzają do remisu po 13, a po chwili przewagi (14-13, 15-13). trzypunktowa przewaga RCS u skłania do zrobienia korekty w grze przez trenera Tomasza Kellera (16-13). Po przerwie odrabiamy stratę , gramy agresywniej wykorzystując każdą sytuację do mocnego ataku (16-17) (17-17). Popełniamy błędy niedokładności, które wykorzystują Radomianie. (20-17). Zatrzymują nas blokiem (21-17, 22-17) . Przy 5 punktowej przewadze czas dla zespołu bierze ponownie trener MOS WOLA. Juniorzy MOSu nie mogą przedrzeć się przez ścianę Czarnych (23-17). Piękny as serwisowy zmniejsza przewagę przeciwników , po chwili powtórka, i dokończenie akcji atakiem i mamy 23-20. Piłkę setową bronimy blokiem (24-21). Atakiem po bloku kończą partię drugą siatkarze RCS Czarni Radom doprowadzając do remisu w setach.
Trzecią odsłonę rozpoczynamy ponownie od prowadzenia i oby to była dobra wróżba na dalszą część partii (0-4) . Tym razem punkty zdobywane są po długich wymianach (1-8) (2-9). Mosowiacy włączają do gry potrójny blok (2-10). Utrzymujemy wysokie prowadzenie (4-12, 5-14). Po asie serwisowym (7-16) , trener RCS bierze przerwę dla zespołu. W końcowej partii mamy 10 punktowa przewagę (9-19). siatkarze Czarnych wydają się grać bez wiary w tej partii , popełniając coraz więcej błędów. Wygrywamy partie do 11.
W czwartym secie po wyrównanym remisowym początku, na przewagę 2-3 punktową wychodzą Mosowiacy (6-8, 6-9). Przy 4 punktowym prowadzeniu przez drużynę z warszawy o czas prosi trener Czarnych (7-11). zmienia się obraz gry , to MOS wola tym razem prosi o czas (10-11)(11-11)(12-11). Środkowa część czwartej partii trochę nerwowa i bardzo wyrównana (14-15)(14-16).
Do końca seta ważą się losy partii , która dla zespołu MOS Tramwaje Warszawskie jest decydującą a dla Czarnych Radom szansą na tie breaka . Walka punkt za punkt od (20-20) do (23-25).
Gratulacje Panowie, dobra robota na dzisiaj wykonana. Czekamy na kolejny mecz Mistrzostw Mazowsza z udziałem siatkarzy MOS Tramwaje Warszawskie, który odbę jutro o 10.00, gdzie zmierzymy się z KS Metro Warszawa.
RCS Czarni Radom – UMKS MOS WOLA Warszawa 1-3 (13-25, 25-21, 11-25, 23-25)
Skład zespołu juniorów MOS WOLA Warszawa: Jan Lizińczyk, Paweł Kuliński, Tymon Tomaszewski (K), Ignacy Szydło, Dominik Budzyń, Filip Siekierski, Mikołaj Kobyłka, Szymon Beta, Stanisław Chaciński, Maksymilian Cabajewski, Marcin Duda, Mateusz Taczała, Bartosz Tomaszewski, Kacper Krzemiński (L), Julian Kuchta (L)