Aktualnie znajdujesz się na:

Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Drugoligowe derby Warszawy pod dyktando siatkarzy MOS Wola.

Drużyna siatkarzy MOS Wola ,w niespełna godzinę, pokonała 3:0 zespół Legii w wyjazdowym meczu o mistrzostwo II ligi mężczyzn i umocniła się na pozycji lidera tabeli.

Drużyna siatkarzy MOS Wola ,w niespełna godzinę, pokonała 3:0 zespół Legii w wyjazdowym meczu o mistrzostwo II ligi mężczyzn i umocniła się na pozycji lidera tabeli.

SKF Legia Warszawa - MOS Wola Warszawa 0:3 (21:25)(13:25)(20:25)

MOS Wola Warszawa : Drabkowski, Skalski, Iliński, Sutyniec, Korpak, Żuber, Żurek (libero) oraz Kaczmarek, Pawlewicz, Makowski, Dziubański.
Trener: Piotr Szulc

Legia Warszawa : Rybak, Żyłkowski, Chilmanowicz, Obuchowicz, Grobelny, Chmielewski, Koper (libero) oraz Ołtuszewski, Królikowski, Kozłowski, Pucuła.
Trener : Maciej Nowak

W pierwszej partii obydwa zespoły robiły dużo błędów własnych, a gra nie stała na zbyt wysokim poziomie. MOS Wola uzyskał kilka punktów przewagi po udanych blokach oraz skutecznych atakach Tomasza Skalskiego i Jakuba Korpaka. W zespole gospodarzy kilka razy skutecznie zagrał i oszukał gości rozgrywający Cezary Żyłkowski, kiwając drugie piłki. Set nie dostarczył wielu emocji. Doświadczony zespół MOS Wola cały czas kontrolował przebieg gry. Set 25:21 dla MOS Wola.

W drugim secie MOS Wola rozpoczął od wysokiego prowadzenia, po skutecznych blokach ,które jeszcze powiększył Paweł Sutyniec , bombardując bardzo silnymi zagrywkami bezsilnych gospodarzy. W połowie partii trener Piotr Szulc wprowadził do gry młodych zmienników. Na rozegranie za Marcina Drabkowskiego wszedł Łukasz Makowski, na atak za Pawła Sutyńca - Bartosz Kaczmarek i na przyjęcie Witold Pawlewicz i Krzysztof Dziubański. Młodzi zmiennicy grali dobrze i set zakończył się wysokim zwycięstwem MOS-u Wola 25:13.

W trzecim secie trener Szulc pozostawił na placu czterech tegorocznych juniorów z rocznika 1989 oraz Żubra i Korpaka. Na libero grał oczywiście także młody Michał Żurek ( rocznik 1988), który rozegrał kolejny dobry mecz. Młodzież z MOS Wola dała sobie radę z także młodym zespołem Legii i wygrała wyraźnie trzecią partię 25:20, szczególnie dominując w elemencie bloku, gdzie kilkoma świetnymi "czapami" popisał się Robert Iliński..

Komentarz (0)

Dodaj komentarz
  • Brak komentarzy

Opcje strony

do góry