Aktualnie znajdujesz się na:

Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kadeci MOS Wola piątą drużyną w Polsce!

W swoim ostatnim meczu turnieju finałowego Mistrzostw Polski kadetów w Nysie drużyna MOS Wola pokonała 3:2 RCS Czarni Radom i zajęła piąte miejsce w Polsce w sezonie 2017/2018.

UMKS MOS Wola Warszawa - RCS Czarni Radom 3:2 (25:22, 13:25, 23:25, 25:18, 15:13)

Skład zespołu  MOS Wola Warszawa (Orlicz, Jędrzejczyk, Kulesza K., Kulesza M., Rubin, Gomułka, Strulak, Ryszewski, Muszyński, Gadziński, Gawrzydek, Szaniawski, Sucharski, Szlęzak, Czyżak, Zys, Łychowski)

Kamil Trzciński - pierwszy trener

Konrad Cop - drugi trener

Tomasz Keller - asystent trenera

Kacper Goździkiewicz - statystyk

Krzysztof Zimnicki - kierownik zespołu

 

Gratulacje dla zespołu i szerokiej ławki trenerskiej.

 

Tak o meczu pisał portal siatkarski siatka.org

Tie-break wyłonił zwycięzcę meczu o piątą lokatę. Po dwóch stronach siatki stanęli kadeci Czarnych Radom i MOS-u Woli Warszawa. Pierwsza odsłona padła łupem warszawiaków, którzy jednak w drugiej wyraźnie przegrali 13:25. Trzeci set również padł łupem radomian, którzy nie byli w stanie przypieczętować zwycięstwa. Czarni prowadzili w tie-breaku 12:9, jednak końcówka należała do MOS-u, który dyktował warunki gry, triumfując 15:13. Jakub Strulak brylował w ofensywie, kończąc 78 proc. swoich akcji, a do 7 punktów w ataku dołożył 7 bloków i 2 asy serwisowe. Po stronie radomian liderem był Piotr Skałbania, ale jego 23 oczka to było za mało, aby ekipa Krzysztofa Jaskulskiego mogli cieszyć się z wygranej.

A tak o meczu o piąte miejsce pisała strona PZPS

Derby Mazowsza bez względu na miejsce ich rozgrywania zawsze mają wysoką temperaturą. Nie inaczej było w Nysie. Może spotkanie poziomem siatkarskim falowało, ale emocjami tej potyczki można by obdzielić kilka spotkań. W wielu fragmentach meczu mieliśmy do czynienia  z naprawdę męską grą. Ukoronowaniem tego pojedynku był przebieg rywalizacji w tie breaku, kiedy to koło fortuny toczyło się z ogromnym tempem. Ostatecznie fortuna wskazała na stołeczną drużynę.

Komentarz (0)

Dodaj komentarz
  • Brak komentarzy

Opcje strony

do góry